Po dojechaniu do Czarnogóry, kierujemy się do miasta Ulcinj, a dokładnie do apartamentu w którym byliśmy 2 lata wcześniej ( z nadzieją na zakwaterowanie). Zostaliśmy rozpoznani i serdecznie ugoszczeni;)
Po wczorajszych wojażach po Albanii należy nam się dzisiaj wypoczynek. Po śniadaniu jedziemy na Wielką Plażę, gdzie wylegujemy się na gorącym i czarnym piasku. Po południu odwiedzamy mury starego miasta i dopiero późnym wieczorem wracamy do apartamentu. O zmierzchu w Ulcinj chyba wszyscy ludzie naraz wychodzą na ulicę. Jest taki ścisk i tłok, że trzymamy mocno dzieciaki
i portfele. Powrót do naszego apartamentu przynosi nam wielką ulgę. Na miejscu biesiadujemy do późna.
i portfele. Powrót do naszego apartamentu przynosi nam wielką ulgę. Na miejscu biesiadujemy do późna.
A to widok z naszego tarasu....
Dzień 14 i 15
Totalny relaks, czyli kąpiel w morzu, wylegiwanie się na plaży z książką, dobre jedzenie, piwko.....
Przykładowe ceny:
0,5 eur - duża gałka lodów
1 eur - kawałek pizzy
3 eur - ćevapi
2 eur - zupa rybna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz