środa, 9 maja 2018

Włochy - Jezioro Garda

Termin 29 kwietnia - 5 maja 2018r.

Trasa Rybnik - Cisano

Dzień 1
No to ruszamy. Pogoda idealna na podróż.
Przygody zaczynają się już w Czechach. Nasi południowi sąsiedzi nie byli przygotowani na inwazję Polaków w weekend majowy i po prostu brakło im winietek. Naszą udało nam się kupić dopiero przed Brnem.


Cisano
Na miejsce przyjeżdżamy po około 12 godzinach pokonując 1070 km. Meldujemy się na campingu San Vito i od razu wyruszamy na zwiedzanie okolicy. Witają nas piękne widoki;)







Spacer wieczorową porą







Eurocamp San Vito
Ten atrakcyjny, położony na wschodnim wybrzeżu Jeziora Garda camping sąsiaduje z  niewielką wioską Cisano di Bardolino, położoną na północ od dawnego weneckiego portu Lazise.

Po drodze można wstąpić do muzeum, które krótko i zwięźle przedstawia historię produkcji oliwy 
z oliwek. Wstęp bezpłatny więc niczym się nie ryzykuje. Jeśli macie ochotę na jakieś produkty
z oliwek, pełen wybór w sklepie znajdującym się przy muzeum.

Dzień 2
Bardolino
Po wczorajszych długich godzinach spędzonych w samochodzie, dzisiaj postanawiany poruszać się wyłącznie na piechotę. Naszym celem jest małe miasteczko - Bardolino, leżące zaledwie 3 km od naszego Campingu.
Miasteczko jest znanym rejonem turystycznym, a również producentem doskonałego wytrawnego wina Bardolino, które koniecznie musieliśmy zdegustować;)
  






Dzień 3
Malcesine - Monte Baldo
Jeżeli ktoś wybiera się nad Gardę polecam urokliwe, średniowieczne miasteczko Malcesine,
z górującej nad nim twierdzą. Z miasteczka można się dostać statkiem na drugi brzeg jeziora m.in. do Limone sul Garda lub Riva del Garda.
Przy okazji warto wjechać kolejką na Monte Baldo, najwyższy szczyt w okolicy i podziwiać  malownicze widoki. Ponoć jest to jedyna na świecie kolejka linowa, gdzie w trakcie wyjazdu wagonik pomału obraca się wokół własnej osi. Warto ze sobą zabrać cieplejsze ubrania, ponieważ na szczycie zawsze jest chłodniej. Podczas naszej wycieczki panowały iście zimowe warunki +4 stopnie ( w miasteczku +24).
Koszt wjazdu od osoby dorosłej to 22 euro od dziecka do 15 roku życia 11 euro.























Dzień 4
WeronaW Polsce słoneczny weekend majowy, a tutaj pogoda nas nie rozpieszcza. Nad ranem ulewa, do dziesiątej co chwila przelotny deszcz, ale nie ma co siedzieć na campingu. Jedziemy na podbój Werony;)
O tym mieście słyszał chyba każdy przy okazji opowieści o wielkiej miłości Romeo i Julii. Werona znajduje się na liście światowego Dziedzictwa UNESCO. Przez wielu uważana jest za najpiękniejsze włoskie miasto. To także jedno z najbogatszych miast północnych Włoch. Leży na zakolach rzeki Adygi u podnóża wzgórz Świętego Piotra. 


Castelvecchio – pięknie zachowany zamek, który w średniowieczu był siedzibą rodu Scaglierich. 

Dom i słynny balkon Julii
Piazza delle Erbe, główny plac w Weronie, na którym można zakupić pamiątki z podróży. Położony w miejscu dawnego Forum Romanum, zaraz obok domu Julii.
Arco della Costa – brama, która zawdzięcza swoją nazwę wiszącemu tu od XVII w. żebru wieloryba. Jedna z legend głosi, że jeśli przejdzie pod nim zamężna dziewica to żebro się urwie.
Piazza dei Signori – zwany również Placem Dantego, włoskiego poety, którego najwybitniejszym dziełem jest poemat Boska komedia. Mieści się tu dawna rezydencja rodu della Scala. 
Znacznie mniej popularny i rzadziej odwiedzany przez turystów Dom Romea.



Największym i zapewne najcenniejszym zabytkiem jest Arena - Arena di Verona, rzymski amfiteatr, który można podziwiać także od środka.

Portoni della Brá – brama z XIV w. prowadząca na Piazza Brá główna brama murów miejskich zaprojektowanych przez Giangaleazza Viscontiego. 

Dzień 4
Sirmione
Położone na samym południu jeziora, na wąskim cyplu wcinającym się w jego wody, jest otoczone przez Gardę z trzech stron. Dodatkowo pełne jest atrakcji historycznych, których głównymi są zamek Scaligerich oraz rzymskie ruiny Grotte di Catullo, które znajdują się na końcu półwyspu. 




Tutaj mieszkała Maria Callas, która zachwycała się pięknem włoskiej przyrody. Do opery
w Mediolanie miała niespełna 150 km.


Peschiera
Wracając z Sirmione wdepnęliśmy do Pechiera sul Garda, małego, klimatycznego miasteczka, porównywanego niekiedy do Wenecji.








Dzień 6
Lazise
To cudna i klimatyczna miejscowość z szerokim deptakiem pełnym kafejek i gelaterii
z przepysznymi włoskimi lodami. Otoczona średniowiecznymi murami z 1370 roku, a w jego centrum znajduje się zabytkowa starówka. Fortyfikacje są częścią zamku, którego historia sięga IX wieku. 

W Lazise znajduje się również zamek rodu Scaligeri. Zamek możemy podziwiać tylko z zewnątrz, ponieważ jest on własnością prywatną.









A kawa smakuje wyśmienicie...............
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz